Przyszła jesień, a razem z nią pora na niekwestionowaną królową sezonu – dynię. Pomarańczową, lekko słodką, bogatą w B-karoten, potas, fosfor, wapń i witaminy z grupy B. Warzywo to pozbawione jest sodu, ma działanie odkwaszające i wzmacnia system odpornościowy. Najpopularniejsze, a zarazem najłatwiejsze do upolowania odmiany dyni to piżmowa, makaronowa, prowansalska muszkatołowa i Hokkaido. Osobiście polecam tę ostatnią, ponieważ nie wymaga obierania – można ją przygotowywać i jeść razem ze skórą.
Najczęściej spotykane potrawy z dyni to zupy-kremy oraz placuszki, ale ja zdecydowanie stawiam na pasztet z dyni. Łatwo go przygotować (również w wersji bezglutenowej), nie zabiera zbyt wiele czasu i można go jeść zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Czego potrzebujemy, aby wykonać pasztet z dyni?
- forma do pieczenia, tzw. keksówka
- 3 szklanki dyni (startej na tarce lub w postaci puree*)
- 4 całe jajka
- 200 gramów startego sera koziego lub owczego (o konsystencji klasycznego sera żółtego)
- 1 szklanka otrąb (np. orkiszowych**)
- 1 szklanka płatków (np. owsianych, gryczanych, ale nie błyskawicznych!**)
- 3 łyżki stołowe mąki (np. razowej***)
- pół szklanki oliwy z oliwek
- przyprawy do smaku (dowolne, wedle uznania)
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Do miski wrzucamy wszystkie składniki i dokładnie mieszamy, doprawiając ulubionymi przyprawami. Przekładamy do formy. Pasztet pieczemy 75 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Przez pierwsze 30 minut pasztet z dyni powinien być pieczony pod kawałkiem folii aluminiowej - dzięki temu, góra za bardzo się nie spiecze.
W tym przepisie dynię możemy zamienić także na cukinię (w takiej samej ilości). Smacznego!
* W przypadku dyni Hokkaido wystarczy pokroić ją na małe kawałki, a następnie zetrzeć na tarce (ręcznie lub przy pomocy robota kuchennego). Inne odmiany dyni, które mają szczególnie grubą skórę, polecam przekroić na kilka części, usunąć gniazda nasienne i piec w piekarniku w 180 stopniach przez ok. 40 minut. Upieczoną dynię należy przestudzić i oddzielić od skóry np. łyżką. Pasztet przygotowany z puree będzie miał delikatniejszą, bardziej kremową konsystencję.
** W przypadku diety bezglutenowej płatki i otręby zamienić można na ulubione orzechy, pestki dyni, słonecznika itp. – najlepiej pokruszone.
*** W przypadku diety bezglutenowej używamy np. mąki z kasztanów, kukurydzianej lub ryżowej. Te dwie ostatnie tylko dobrej jakości, ponieważ zwykłe „sklepowe” odmiany mogą być zanieczyszczone glutenem.