Aktywny Smyk

Czym jest alienacja rodzicielska?

Alienacja rodzicielska to zachowania, które zaburzają relację dziecka z drugim rodzicem. Dochodzi do niej, kiedy manipuluje się nim, utrudnia kontakty z mamą lub tatą, wywołuje negatywne emocje wobec drugiego rodzica. Czasem prowadzi do wykluczenia jednego z rodziców z życia dziecka. Zawsze jednak boli tak samo i wpływa na psychikę…

Dziecko potrzebuje mamy i taty

W życiu różnie się układa, czasem rodzice się rozstają, rozwodzą i nie mieszkają już razem. Wtedy pozostaje kwestia wspólnego dogadania kwestii opieki nad dzieckiem. Nie jest to  łatwe i wymaga czasu.

Jednak w wypadku, kiedy sytuacja pomiędzy rodzicami jest na ostrzu noża, a dziecko jest w niego zawikłane, jest mu jeszcze trudniej. Gorzej robi się, kiedy rodzice nie są w stanie dojść do porozumienia, a w swój konflikt angażują dziecko. Mówiąc źle o byłym partnerze, oczekując od dziecka, że stanie po czyjejś stronie. Szczególnie okrutne jest utrudnianie i ograniczanie kontaktów, jeśli rodzic nie jest dla dziecka zagrożeniem. Alienacja rodzicielska to po prostu rodzaj przemocy emocjonalnej. Tutaj trafne wydaje się zdanie, że to rodzice się rozwodzą, ale ten rozwód nie jest rozstaniem dziecka z którymś z rodziców.

Kiedy małżeństwo się rozpada

Dziecko ma prawo do więzi z obojgiem rodziców i potrzebuje jej do prawidłowego rozwoju emocjonalnego. Alienacja rodzicielska to nie tylko fizyczne odseparowanie i utrudnianie kontaktu, ale przede wszystkim, ale też działania na wpływające na jego psychikę: nastawianie przeciwko byłemu małżonkowi, zmuszanie do negatywnych wypowiedzi o nim albo do opowiedzenia się po którejś ze stron. Takie postawy ranią dziecko, które i tak znalazło się w bardzo trudnej sytuacji, jaką jest rozstanie mamy i taty. W takiej chwili potrzebuje wsparcia, miłości i spokoju. Przekonania, że jest dla rodziców ważne i rozwód tego nie zmieni. Rodzice powinni wtedy wziąć odpowiedzialność za swoje (niełatwe) emocje i zadbać o dobro dziecka, a w tym nie pomagają sądowe przepychanki.

To fragment listu Marka Michalaka, Rzecznika Praw Dziecka:

[Dorośli, którzy postanowili się rozstać] zawsze dla swojego dziecka pozostaną rodzicami. Działania prowadzące do wyizolowania z życia młodego człowieka jednego z rodziców lub zaburzające ich relacje, zawsze niosą za sobą olbrzymie skutki dla dziecka.

W swojej pracy spotykam się i rozmawiam z wieloma dziećmi, które doświadczają smutku i traumy wychowania w oderwaniu od jednego z rodziców. Apeluję więc do Was abyście, niezależnie od tego jak trudne i bolesne są Wasze relacje, zawsze chronili dziecko przed skutkami dramatu jakim jest rozpad rodziny.

Dziecko ma takie samo prawo do mamy, jak i taty, ma prawo do tego by się do nich przytulić kiedy mu smutno czy ze śmiechem wskoczyć na ręce, gdy jest szczęśliwe.

Dziecko pragnie bliskości z najważniejszymi osobami w jego życiu – Rodzicami.

Zdaję sobie sprawę, jak trudne bywają relacje dorosłych. Czasem krzywdzimy się tak boleśnie i ranimy tak dotkliwie, że nie jesteśmy w stanie nawet na siebie spojrzeć. Zawsze jednak pamiętajcie o dzieciach, których nie dotyczą sprawy między Wami.

[do przeczytania na stronie Rzecznika Praw Dziecka: https://brpd.gov.pl]

Różne oblicza alienacji

Alienacja rodzicielska może również istnieć także w pełnych rodzinach, w których rodzice mieszkają razem i teoretycznie oboje sprawują opiekę nad dzieckiem, rozpad małżeństwa nie jest tutaj niezbędnym warunkiem. To dzieje się, kiedy rodzice mieszkają pod jednym dachem, ale w powietrzu permanentnie wisi burza. Rodzice mówią do siebie niemiłe rzeczy i wypowiadają się negatywnie o drugim rodzicu przy dziecku. Kiedy związek dwojga ludzi nie funkcjonuje dobrze, nawet kiedy nie decydują się na rozstanie, to nadal ma niszczący wpływ na dziecko.

W jaki sposób może się objawiać? Kiedy jeden z rodziców podważa kompetencje drugiego, wyśmiewa go i upokarza, mówiąc np. „Jesteś taki sam jak ojciec!”. Kiedy dziecko jest wikłane w kłótnie rodziców i tzw. ciche dni i wykorzystywane do prowadzenia „komunikacji” w stylu „Przekaż tacie, że…”, „Powiedz matce…”. Kiedy jest świadkiem wrogości rodziców wobec siebie i widzi, że dwie osoby, które kocha najbardziej na świecie zwyczajnie się nie lubią, a może nawet nienawidzą. W takich sytuacjach relacja z dzieckiem kamufluje problem jaki jest w związku, ale dzieci podświadomie obwiniają się o taki stan rzeczy, biorą na siebie odpowiedzialność, próbują naprawić sytuację. Nie zdają sobie sprawy z tego, że nie mają na nią wpływu. Takie funkcjonowanie rani dziecko emocjonalnie. Niestety to codzienność w wielu pozornie normalnych rodzinach.

Co mogą zrobić rodzice? Jeśli nie są w stanie poradzić sobie sami, przyda się pomoc psychoterapeuty. W wypadku spraw rozwodowych pomocna bywa mediacja, choć nie wszyscy chcą się na nią zdecydować. Ale najważniejsze jest aby pamiętać, że dziecko nie jest winne i to o jego dobro musimy zadbać w pierwszej kolejności.

 

Autor Pisze o rodzicielstwie bliskości, życiu w przyjaźni z dzieckiem i ze sobą. Dużo czyta (skończyła polonistykę, nie skończyła filozofii. I kilku innych rzeczy też.) Żona Bartka, mama Kociełły.
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję