Książeczki dla dzieci

Skrzat gotuje bez laktozy-recenzja

Dostałam od portalu Tatento do zrecenzowania książkę kulinarną „Skrzat gotuje bez laktozy”autorstwa Barbary Barszcz i Marty Barszcz. Oto wrażenia!

 

Jak można wnioskować z tytułu, zawiera ona przepisy na potrawy stosowne dla diety bezlaktozowej. Przeznaczona jest dla małych dzieci i ich rodziców, proponuje wspólne, rodzinne gotowanie i pieczenie. 

 

Skrzat gotuje bez laktozy: zawartość

 

Książka zawiera 52 przepisy, podzielone na dwie części tematyczne Ciasta i inne słodkości (31 przepisów) oraz Dania główne i różne dodatki (21 przepisów).

Na początku książki przedstawione są informacje dotyczące laktozy oraz krótka historia dziewczynki, która musiała przejść na dietę bezlaktozową. Podane są także podstawowe miary przeliczeniowe oraz dodatki, które są wykorzystywane w przepisach.

 

Skrzat gotuje bez laktozy - zalety

 

Ksiązka jest kolorowo i bogato ilustrowana, przez co zachęca dzieci do wspólnego gotowania. Sztywne kartki wytrzymają wielokrotne kartkowanie, co nie jest bez znaczenia w przypadku książki kucharskiej.

Podoba mi się, że każdy przepis zaczyna się od propozycji, w jakich czynnościach dziecko może wyręczyć opiekuna przy przygotowaniu potrawy. Nie zapomniano też o zamieszczeniu informacji o czasie przygotowania, stopniu trudności i ilości porcji. Potrawy mają ciekawe nazwy, które na pewno się spodobają dzieciom. Przepisy oparte są na typowej polskiej kuchni, są proste a składniki łatwo dostępne.

 

Skrzat gotuje bez laktozy: wady

 

Książka zachęca do wzięcia do ręki, jednakże same przepisy i ich skład nie pokazuje i nie promuje zdrowej kuchni, odpowiedniej dla dzieci. Przepisy na słodkości są oparte na jednorodnych składnikach typu biała mąka pszenna, cukier i margaryna bezlaktozowa. Nie pojawiają się  alternatywy dla tych produktów, które są dużo zdrowsze dla dzieci np. mąki pełnoziarniste, substancje słodzące pochodzące z owoców, olej kokosowy czy masło klarowane. Brak informacji o alternatywnych mlekach roślinnych, które są bardzo często wykorzystywane w diecie bezlaktozowej ani przepisów na wykonanie takiego mleka. W książce wykorzystywane jest tylko mleko krowie bezlaktozowe oraz sojowe.

W części poświęconej daniom głównym w niewielkim stopniu wykorzystuje się świeże warzywa, dominują główne produkty z puszki oraz mrożone. Mało jest dań ze świeżym mięsem, za to pod dostatkiem parówek, kiełbas i innych wędlin. Podobnie jak w części poświeconej słodkościom wykorzystuje się w przepisach produkty oczyszczone typu biała mąka, biały ryż i biały makaron.

W mojej opinii przepisy w tej książce oparte są na typowej polskiej kuchni,z której wyłączone zostały tylko produkty zawierające laktozę, bez zastąpienia zdrowymi produktami alternatywnymi. A można byłoby się spodziewać, że książka przeznaczona dla dzieci będzie promować zdrowe nawyki żywieniowe, w zgodzie z aktualnymi zaleceniami.

 

 

Autor http://www.fitostrefa.com.pl Pasjonatka zdrowego trybu życia w zgodzie z naturą. Pomysłodawczyni i właścicielka firmy Fitostrefa – Zielone Koktajle, gdzie promuje i przygotowuje zielone koktajle dla wszystkich zainteresowanych zdrowym odżywianiem.
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję