Mielno
Blue Marine Mielno
Chciałabyś jechać z rodziną nad polskie morze, a myślisz sobie „ale ta pogoda u nas”. Pogoda nad naszym morzem bywa jak los loteryjny na chybił trafił. Czyli albo chybisz albo trafisz. Jeśli mimo wszystko szukasz miejsca gdzie pomimo skrajnej pogody Twoje dzieci się wybawią, Ty wylenisz i odczujesz że jesteś na wczasach, to polecam to miejsce. Niedawno sami je odkryliśmy i lubimy tam wracać. Mowa o hotelu Blue Marine Mielno. Nazwa bywa myląca, bo sam hotel nie znajduje się w Mielnie. Mielno wiadomo, kojarzy się z imprezami. Jadąc z dziećmi, człowiek ceni sobie jednak spokój, bynajmniej my. Jednak hotel, znajduje się kawałek za Mielnem. A mianowicie, jest Mileno, Unieście, potem nic i nic, potem las...i na końcu końca by można rzec, w oddali hotel. Z jednej strony hotelu jest jezioro z drugiej morze. Do centrum można przejść spacerkiem ulicą, bądź plażą. Jeśli jednak lubisz pochodzić po „budkach z pierdołami” czy masz potrzebę odwiedzenia biedronki ;) wystarczy też się przejść plażą (20-25min) czy podjechać autem 10-15min. Wracając do hotelu, pokoje są czyste, sprzątane, dobrze wyposażone. Łóżeczka, wanienki (nas już uff to nie dotyczy) wystarczy poprosić - są na stanie hotelu. Do plaży nie przesadzając 2 min, wystarczy przejść przez ulicę i pas lasku. Nawet z plaży w razie potrzeby można wrócić do toalety we własnym pokoju :) Znasz ten moment gdy idziesz obładowana zabawkami, wiaderkami, łopatami, leżakami i czujesz się jak jak tragarz? wielbłąd? osioł?. Tu Ci to nie grozi. W 2 minuty uszczęśliwisz swoje cudowne i krzyczące dzieci znoszące kolejne klamoty z bagażnika auta. Przy okazji minutowy spacer w samotności dla równowagi umysłu ;)
To zapewne też znasz: jesteś nad morzem, dzieci mówią że chcą popływać. Jest ciepło, ale woda zimna, a jak są fale to woda cieplejsza ale zimno. Ty główkujesz czy oddać się chwili i sercu uszczęśliwiając dziecko, czy zachować rozsądek i asertywnie powiedzieć: „Nie!”. Tu nie masz dylematów, mówisz „tak, jasne”. Dziecko doznaje szoku i kocha Cię tak mocno jak nigdy dotąd ;) Po 5 minutach biegniecie się wygrzać w jacuzzi czy saunie, lub ewentualnie możecie pływać w hotelowym basenie. Wszyscy zdrowi i szczęśliwi.
Kolejnymi plusami jest animatorka (miła, zawsze uśmiechnięta- choć nie wiem jak to robi pracując od 9 do 21), duża sala zabaw z kulkami itp. Druga sala z xboxem piłkarzykami i cymbergajem- za free. Tak tak, bez „mama daj 2zł”. Dodatkowo są rożne atrakcje dla dzieci typu cyrk, występ magika, dyskoteka dla dzieci, warsztaty kulinarne. Korzystaliśmy z wszystkiego- polecamy. Jedzenie, to często spędza nam sen z powiek, uwaga- bardzo smaczne! Duży wybór. Nie ma możliwości by czegoś nie wybrać. Nawet najbardziej wybredny niejadek, jak mój starszy syn, chodził najedzony. Każda mama zrozumie jaka to wielka ulga, dziecko najedzone i to zdrowo, nie fast foodami i odgrzewanymi frytkami. Plaża, można by rzec, prywatna- bo daleko od tłumów, przebywają na niej głównie goście hotelowi. Poranne niespodzianki dla dzieci – gazetki z zagadkami wsuwane pod drzwi, strzał w dziesiątkę. Ty spisz do 10 (jak ktoś lubi) a dzieci mają zajęcie. Nie chcę zdradzać szczegółów, by i dla Was było to fajne miłe zaskoczenie. Hotel bardzo pro-rodzinny, dzieci biegają, krzyczą, zdarza się że i kopną, przewrócą... są wszędzie, a pracownicy mimo to nadal mili i uśmiechnięci- wyrozumiałość 100%. Cena za hotel nie wygórowana, bo często można trafić promocje. Zdjęcia na stronie przedstawiają wszystko i uwaga, są faktycznie autentyczne, nie „podkoloryzowane”, my dodajemy trochę z naszej prywatnej galerii. Choć wszystko zobaczyć można na stronie. Szczerze polecamy i w razie pytań służymy pomocą :)