Delikatna skora dziecka jest kilkakrotnie cieńsza od skóry osoby dorosłej, co oznacza , że zdecydowanie szybciej ulega poparzeniom słonecznym oraz 9o czym pewnie wielu z Was nie wiedziało) ma dużo większą przenikalność promieni słonecznych. Zatrważająco brzmią dane dotyczące poparzeń nabytych w okresie dziecięcym- zwiększają one ryzyko zachorowań na nowotwory w wieku dorosłym aż dziesięciokrotnie!
Jak chronić delikatną skórę dziecka w lecie?
Aby uchronić nasze dziecko przed nieprzyjemnym działaniem słońca, warto zastosować się do kilku złotych rad:
- Unikajmy przebywania w pełnym słońcu w godzinach największego nasłonecznienia tj. pomiędzy godziną 10 a 16;
- Na spacery wybierajmy miejsca zacienione, dające możliwość odpoczynku w nienasłonecznionym miejscu. Jeśli nie ma takiej możliwości, zabierzmy ze sobą parasol. Ułatwieniem są te przyczepiane do wózka. Koniecznie pamiętajmy o zabraniu parasola na plaże.
- Bardzo ważna jest ochrona delikatnej skóry maluszka kremami z wysokim filtrem. Istotne jest, aby dokładnie i precyzyjnie posmarować miejsca odsłonięte i najbardziej narażone na poparzenia, czyli kark, ramiona oraz twarz. Powtarzajmy całą procedurę nakładania kosmetyku, co 2-3 godziny oraz po każdorazowej kąpieli. Kosmetyk powinien być obficie nałożony, gdyż zbyt cienka warstwa nie ochroni skóry naszego dziecka. Jeśli dziecko ucieka przed ciągłym zabezpieczaniem skóry, czyli po prostu nie lubi smarowania, zainwestujmy w barwiące preparaty, które będą pretekstem do wspólnej zabawy!
- Nie zapominajmy, że promienie słoneczne przenikają przez ubrania. Doskonale się tutaj sprawdzą nowoczesne stroje kąpielowe zawierające ochronę UV. Nie są droższe niż tradycyjny ubiór kąpielowy.
- Zawsze pamiętaj o lekkim, bawełnianym nakryciu głowy.
- Oprócz kosmetyków z filtrem w kosmetyczce nie powinno zabraknąć dermokosmetyków niezbędnych do codziennej pielęgnacji. Powinny być to preparaty o właściwościach natłuszczających, tak, aby utrzymać skórę naszego dziecka w odpowiedniej kondycji i, aby zapewnić barierę ochronną. Latem zwiększa się ryzyko odparzeń, dlatego upewnijmy się, że mamy odpowiedni krem. I oczywiście preparat na oparzenia, jeśli jednak w jakiś sposób nie uda się nam uchronić przez nadmiarem promieni słonecznych przyniesie ulgę spieczonej skórze.
- Wielu z Was nie wie, że krople wody przyciągają promienie słoneczne- dlatego pamiętajmy o bardzo dokładnym wytarciu skóry naszego maluszka po każdej kąpieli.
- Planując wakacje, nie zapominajmy, że promienie słoneczne w górach działają silniej niż nad morzem- w takim przypadku należy zabrać silniejszy krem chroniący i jeszcze bardziej zapewnić ochronę.
- Bardzo ważne jest nawilżanie od wewnątrz. To bardzo prosta zasada, które często jest bagatelizowana. Koniecznie dopajajmy nasze maleństwo (najlepiej wodą) częściej niż robimy zazwyczaj. Unikniemy w ten sposób bardzo groźnego odwodnienia.
Jak przetrwać upał?
Spędzanie czasu w mieszkaniu bywa trudne. Aby ulżyć sobie i dzieciom, warto zapewnić odpowiednią temperaturę w domu, chociażby poprzez zasłonięcie okien roletami. Zainwestujmy w klimatyzatory albo wiatraki i nie przegrzewajmy naszych dzieci. Najszczęśliwsze będą biegając po mieszkaniu nago. W nocy pamiętajmy o lekkich i przewiewnych piżamkach oraz bawełnianych przykryciach- doskonale się tutaj sprawdzi sama poszewka.
