Książeczki dla dzieci

Recenzja książki dla młodzieży: "Pozłacana rybka"

Książka Barbary Kosmowskiej jest jedną z tych, do których wracam. I z góry ostrzegam: to nie jest opowieść dla dzieci. Rekomenduję się ją jako pozycję dla osób w przedziale wiekowym 10-14 lat, jednak po lekturze nie sposób zapomnieć o jej dziecięcym bohaterze – dlatego pozwalam sobie napisać o niej w tym miejscu.

 

Główną bohaterką powieści Barbary Kosmowskiej jest Ala, czternastoletnia dziewczyna, która z jednej strony zmaga się z typowymi dla tego wieku problemami, z drugiej zaś musi poradzić sobie z kwestiami, z których udźwignięciem miałby problem niejeden dorosły.

 

Książka dla dzieci idealna dla młodzieży?

 

Barbara Kosmowska pokazuje sytuację, w której dorastająca osoba boleśnie przeżywa rozwód rodziców, lecz także musi stawić czoła czemuś o wiele bardziej dotkliwemu: powolnemu odchodzeniu pięcioletniego brata Fryderyka. Fryderyk jest chłopcem nad wiek rozwiniętym i wydaje się, że doskonale zdaje sobie sprawę tego, co się z nim dzieje. Fryderyk pyta na przykład, co stanie się z jego rybką, gdy jego już nie będzie i czy w niebie będzie mógł jeść swoje ulubione snickersy.

To, co jest w tej książce piękne i wzruszające to fakt, że Alicja sama jeszcze jest dzieckiem. Wielokrotnie nie wie, co odpowiadać młodszemu bratu, gdyż powstrzymywane łzy uniemożliwiają wydobycie głosu – jednak próbuje prowadzić dialog. Dzięki wprowadzeniu tego wątku, powieść Barbary Kosmowskiej staje się czymś więcej, niż tylko kolejną banalna historyjka o dorastającej dziewczynie. Na swój sposób śmierć syna oswaja także matka Ali, która kręci film o chorych dzieciach. I naprawdę przejmująca jest scena, w której mali bohaterowie wspinają się na jabłoń, aby znaleźć się bliżej nieba.

 

Dlaczego warto ją przeczytać?

 

Na książkę warto zwrócić z wielu powodów. Po pierwsze, oswaja ona tematy, których chyba nigdy do końca oswoić się nie da. Po drugie, Barbara Kosmowska pisze „z klasą”, nie stara się za wszelką ceną wzruszyć czytelnika, chociaż od wzruszeń i tak nie da się uciec. Po trzecie zaś, książka bardzo przypomina mi moich ukochanych Braci Lwie Serce, którymi zaczytywałam się, będąc dzieckiem. Może więc warto skusić się na współczesną wersję tej dobrze znanej historii? Gorąco polecam.

 

 

Wydawnictwo: Stentor

Rok wydania: 2007

Liczba stron: 168

Wiek: 10+

 

Autor Z wykształcenia polonistka i dziennikarka, z zamiłowania czytelniczka, kucharka, projektantka biżuterii, zafascynowana rękodziełem. Optymistka, której szklanka jest zawsze do połowy pełna. Autorka bloga literackiego.
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję