Wierszyki czy historyjki?

Wielkanoc czy Boże Narodzenie. Koty czy psy? Kawa czy herbata? Tak, odwieczne problemy dwóch „zwaśnionych” części populacji bywają zabawne ;). Nie myśl sobie, że z czytaniem będzie inaczej. Tu też ścierają się (rzadko na poważnie, ale jednak) dwa ugrupowania: zwolenników poezji i zwolenników prozy. Zwłaszcza dla dzieci! I każde z tych „ugrupowań” ma swoje racje! Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „czy lepiej czytać dzieciom wierszyki czy opowiadania?”. Pora to jakoś ogarnąć.

Kiedy zobaczysz wiersz, będziesz wiedział, że to wiersz. Prosto z lewej, poszarpane z prawej, do tego końcówki wersów się ze sobą rymują. Podobnie z prozą – rozpoznasz ją natychmiast: z lewej prosto, z prawej prosto, rymów jak nie było, tak nie ma. No i jest zazwyczaj o wiele dłuższa ;). Widzisz różnicę na pierwszy rzut oka. Jedni wolą wiersze, drudzy bajki pisane prozą. Jedni i drudzy mają rację!

 

Czytanie rozwija Twoje dziecko, wiesz o tym doskonale. Ćwiczy pamięć, pobudza wyobraźnię, ułatwia zrozumienie świata. Jeśli jeszcze nie umie samo czytać, to dodatkowo możesz spędzić z nim czas – po prostu usiądźcie razem, weźcie książkę i... co tu długo tłumaczyć: czytajcie! Jeśli nie masz pomysłu na wspólne zabawy lub na dworze leje, to książka może okazać się Waszą najlepszą towarzyszką i z nią pokonacie nudę :). Tylko jaką książkę wybrać?

 

Wierszyki, poezja – bardzo niepozorne!

 

Przypomnij sobie jakiś wierszyk. Nie udawaj, na pewno jakiś znasz? Nie? OK, to może klasyka:

 

„Stoi na stacji lokomotywa,

ciężka, ogromna i pot z niej spływa:

tłusta oliwa.”

 

Kojarzysz? Na pewno :). Na Lokomotywie Juliana Tuwima wychowały się całe pokolenia! Spróbuj przeczytać ten fragment na głos. Słyszysz rytm lub melodię tych słów? Właśnie, o to chodzi w wierszykach i rymowankach: o rytm i melodię języka. Gdy czytasz swojemu dziecku takie wierszyki, to ułatwiasz rozwój jego mowy i słuchu (niekoniecznie muzycznego), poczucie rytmu i pamięć. Wierszyki i rymowanki dla dzieci mają wyraźny rytm, dzięki czemu łatwiej je zapamiętać. A dzieci mają naprawdę dobrą pamięć ;). Nie zdziw się, jeśli przeczytasz ze swoim dzieckiem jakąś bajkę dwa lub trzy razy, to dosyć szybko zacznie wyprzedzać to, co czytasz na głos ;).

 

Historyjki – długie i krótkie

Dłuższe bajki to najczęściej proza. Chociaż nie ma reguły ;). Jeśli chcecie poczytać jakąś „konkretniejszą” opowieść, to przygotuj się na to, że Twoje dziecko może się trochę nudzić. W końcu nie znajdziesz tam za wiele rymów i rytmu, ale to wcale nie oznacza, że nie możesz urozmaicić tej opowieści! Moduluj głos, mów wyraźnie, unikaj monotonii! A gdy pojawią się dialogi – wiesz, co trzeba zrobić ;).

Dlaczego warto czytać z dzieckiem dłuższe historie? Rozwijasz wtedy jego zasób słów, pobudzasz wyobraźnię i uczysz logicznego myślenia :).

Z resztą – nie ważne, co wybierzecie! Najważniejsze, że spędzicie czas razem ze sobą :).

Autor
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję