Eko ciało

Woda morska wyczyści Twój nos!

Katar to dosyć męcząca choroba. Mówi się, że nieleczony trwa tydzień, a leczony – siedem dni. Niby wychodzi na to samo, ale... nie do końca. Bo liczy się komfort chorowania ;). W końcu lepiej móc oddychać przez nos, a nie tylko zużywać kolejne opakowania chusteczek higienicznych i mieć wrażenie, że na twarzy ma się nos klauna. Na rynku znajdziesz dużo kropli do nosa, które pomogą oczyścić zatkany nos, ułatwią oddychanie i zmniejszą obrzęk. Mają jednak wadę – nie wszystkie mogą stosować dzieci, a część z nich miewa efekty uboczne. Jest jednak na to sposób: woda morska.

Tak, woda morska. Taka sama jak w Bałtyku czy Morzu Śródziemnym ;) (no prawie, dokładniej – hipertoniczny roztwór soli morskiej). Jej właściwości są znane od wieków – świetnie wpływa na zdrowie dróg oddechowych, a do tego jest w pełni naturalna. Dlatego na wybrzeże wysyłano astmatyków, alergików i ciągle cierpiących na choroby płuc i oskrzeli. Morskie powietrze łagodziło ich choroby, a po kilku tygodniach nad morzem wracali do domów zdrowsi.

 

A może nad morze?

Jednak nie zawsze możesz pooddychać morskim powietrzem, zwłaszcza kiedy chorujesz. Jasne, są szczęśliwcy, którzy mają do plaży kilka kroków, ale nie są w większości ;). Więc jak zapewnić sobie taki „morski powiew” w domowym zaciszu, z dala od brzegu?

Zawsze możesz skorzystać ze sprejów zawierających roztwór soli morskiej (często nazywany wodą morską w sprayu). Łagodzą podrażniony nos, pomagają go wyczyścić, rozwadniają wydzielinę, a do tego zmniejszają obrzęk. Nie sprawią, że katar nagle zniknie, ale zdecydowanie poprawią komfort chorowania. I do tego roztwór soli morskiej możesz podać swojemu dziecku.

 

Nie tylko na katar

Jednak to nie wszystko. Niektórzy lekarze zalecają, żeby roztworu wody morskiej używać codziennie, zwłaszcza cierpiącym na alergię. Ma to dużo sensu. Przede wszystkim – ułatwia oczyszczenie nosa. Może nie macie kataru, ale przez cały dzień oddychaliście, głównie przez nos, a przecież nos jest „filtrem”, który utrudnia różnym pyłkom i zarazkom przenikanie do organizmu. Wszystko, co nie wejdzie do płuc, macie w nosie. Dosłownie ;). Dobrze jest to stamtąd wypłukać, a woda morska bardzo w tym pomaga. Pamiętaj o tym zwłaszcza w okresie przeziębieniowym (wielu lekarzy zaleca czyszczenie nosa wodą morską podczas smogu)!

Woda morska w spreju przydaje się nie tylko jesienią i zimą. Docenisz ją też latem, zwłaszcza jeśli dużo przebywasz w klimatyzowanych pomieszczeniach (samochodach, autobusach lub samolotach). Klimatyzacja mocno wysusza powietrze, a przez to Twój nos. Im suchszy, tym łatwiej o złapanie jakiejś choroby – w końcu nos jest barierą dla wielu zarazków. Do tego nieprzyjemne szczypanie wysuszonej śluzówki nie poprawia samopoczucia nikomu ;). Pamiętaj o tym latem, zwłaszcza jeśli siedzisz w pobliżu klimatyzatora.

Tekst ma charakter informacyjny. Nie może być traktowany jako porada medyczna lub farmaceutyczna.

W celu dowiedzenia się o spodziewanym ryzyku związanym z używaniem wyrobu zgodnie z jego przewidzianym zastosowaniem – zapoznaj się z treścią ulotki.

Autor http://ekspertodprzeziebien.pl/ Krewel Meuselbach jest niemieckim przedsiębiorstwem z siedzibą w Eitorf nad rzeką Sieg. Producent preparatów na naturalnej bazie wody morskiej (Aspecton Spray, Rhinoton), porostu islandzkiego (Aspecton Junior, Aspecton Tabletki) oraz leków na bazie bluszczu (syrop Hedelix).
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję