Światło jest jedną z najważniejszych rzeczy w fotografii dziecięcej, o których powinniśmy pamiętać!
W plenerze mamy pod dostatkiem najlepszego światła: dziennego. I tu nasze zdjęcia zwykle uznajemy za satysfakcjonujące. O fotografowaniu w plenerze w dzień pochmurny i słoneczny opowiem, kiedy pogoda za oknem zachęci nas do dłuższych spacerów, tymczasem skupmy się na tym co za oknem: pochmurny zimowy dzień, a w domu tzw. trudne warunki oświetleniowe:)
Fotografia dziecięca w zaciszu domowym
Co robimy? Szukamy w domu miejsc, gdzie dociera najwięcej światła dziennego! W Galerii umieściłam kilka zdjęć jednego "modelu", który został sfotografowany przy identycznych ustawieniach aparatu w różnych miejscach w domu. Zachęcam do takiego ćwiczenia, efekty naprawdę Was zaskoczą. Warto jednak wykonać ćwiczenie w trybie manualnym (ustawienie „M” w naszym aparacie), gdyż w przypadku pozostałych trybów aparat sam spróbuje ‘poratować sytuację’ domyślnie ustawiając część funkcji, a czasem automatycznie włączy po prostu lampę błyskową, czego chcemy uniknąć.
Najlepszym miejscem będzie oczywiście bliskość okna - niekoniecznie bezpośrednia. Zachęćmy naszego malucha do wyglądania przez okno balkonowe czy zorganizujmy jego zabawę w miejscu, gdzie dociera duża ilość światła dziennego - niekoniecznie słonecznego! (o przewadze rozproszonego światła (słońce zza chmur) nad bezpośrednim światłem słonecznym w innym artykule).
Fotografując niedaleko okna powinniśmy sami stanąć w jego bezpośredniej bliskości tak, aby światło padało na buzię naszego modela, a nie na jego plecy (tak też można, ale to już ćwiczenie dla bardziej zaawansowanych - nauczę Was z czasem, jak fotografować z ciekawymi efektami „pod światło”).
Przykładowem będzie portret (zmęczonej sesją mojej siostrzenicy:)) wykonany przy oknie - u góry, ponownie w Galerii zdjęć.
Zakładam, że większość z Was fotografuje używając funkcji AUTO w aparacie. W kolejnych artykułach opowiem o tym, jak wpuścić do aparatu więcej światła i poprawić jakość naszych zdjęć - koniec z trybem auto!
Jak się Wam podoba fotografia dziecięca? Mam nadzieję, że czerpiecie korzyść z rad, a tworzenie daje Wam radość!