Zdrowy maluch

Naturalne antybiotyki w kuchni

Brak humoru, podwyższona temperatura, katar… czyli jesień w pełni dla rodziców i przeziębionych przedszkolaków. Co zrobić? Uzbroić się w cierpliwość, byle przetrwać do wiosny? Niekoniecznie! Poznajcie kilka sprawdzonych produktów na wzmocnienie odporności i cieszcie się jesienną aurą bez infekcji.

Zamiast leczyć objawy przeziębienia łatwo dostępnymi antybiotykami, warto spróbować pełnych wartości odżywczych produktów, których na co dzień używamy w kuchni. Potrafią zwalczyć bakterie i grzyby nie wyniszczając przy tym flory jelitowej.

Co więcej, naturalne wzmacniające syropy możemy stosować prewencyjnie – a być może przeziębienie będzie omijało Was i Wasze pociechy szerokim łukiem przez cały sezon?

 

Czosnek

Od wieków doceniany przez amatorów naturalnej medycyny ze względu na dobroczynny i bogaty skład. Zawiera związki flawonoidowe, saponiny, aminokwasy, witaminy B1, B2, PP, C, A, potas, wapń, magnez, kobalt, chrom i nikiel oraz cenne olejki eteryczne. Jego skład działa przede wszystkim bakteriobójczo. Surowy czosnek ułatwia odkrztuszanie, rozgrzewa, pomaga obniżyć gorączkę i udrożnić drogi oddechowe. Niegdyś stosowało się go także do leczenia stanów zapalnych – rozgnieciony ząbek czosnku, zawinięty w watę mógł nawet wyleczyć przez noc zapalenie ucha.

 

Cebula

Już sam zapach cebuli działa wspomagająco w leczeniu górnych dróg oddechowych – tak intensywną woń nadają jej siarczki, czyli olejki eteryczne. Ponadto, zawiera witaminę C, która wspiera układ odpornościowy i jest świetnym antyoksydantem, witaminy z grupy B, E, H, PP i K oraz cynk, potas, magnez, fosfor, wapń i sód. Warto wiedzieć, że zielona część cebuli, czyli szczypiorek ma nawet dwa razy więcej witaminy C niż żółta główka. Cebula zwalcza także bakterie i zakażenia przewodu pokarmowego. Na infekcje górnych dróg oddechowych świetny będzie syrop, także ten domowej roboty.

Przepis jest szalenie prosty

Wystarczy mieć cebulę i cukier lub opcjonalnie miód i odrobinę soku z cytryny. Drobno pokrojoną cebulę umieszczamy w szklanym słoiku, zasypujemy cukrem, zamykamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na kilka godzin. Gdy cebula zacznie puszczać sok, można go śmiało spożywać. Syrop, gdy jest przechowywany w lodówce, jest dobry przez około 2 tygodnie, chociaż infekcja powinna odpuścić dużo szybciej.  

 

Kurkuma

Jej właściwości od wieków znajdują ważne miejsce w kuchni i medycynie dalekiego wschodu. Dzięki związkowi o nazwie kurkumina – polifenolowi o właściwościach leczniczych, wykorzystywana jest do łagodzenia bólu, przyspieszenia gojenia ran i stanów zapalnych czy leczenia infekcji bakteryjnych i wirusowych. Kurkuma działa zapobiegawczo – spożywana na co dzień wzmacnia odporność, ale także może wspomagać leczenie poważniejszych infekcji wirusowych.

Korzeń kurkumy jest podobny do imbiru, ma jednak intensywnie pomarańczowy kolor w środku. W Polsce najczęściej wykorzystuje się już sproszkowaną przyprawę.

 

Chrzan

Raczej niedoceniany i rzadko używany na co dzień – króluje na wigilijnych stołach, jako przyprawa do świątecznych dań. Tymczasem siła jego leczniczych właściwości potrafi bardzo zaskoczyć. To remedium na chore zatoki, katar, niestrawność, a także dolegliwości bólowe. Mówi się, że chrzan działa równie skutecznie jak syntetyczne antybiotyki, dzięki zawartości silnych substancji antybakteryjnych. Olejki eteryczne w świeżym chrzanie pomogą udrożnić zatkane zatoki, a syrop z chrzanu będzie miał silne właściwości wykrztuśne.

 

Miód

Miód spadziowy potrafi skutecznie zwalczyć gronkowce, paciorkowce i grzyby, dzięki takim substancjom jak nadtlenek wodoru, lizozym, inhibina czy apidycyna. Pomaga także w nieżytach dróg oddechowych. Najbardziej ceniony jest miód spadziowy z drzew iglastych, lipowy i grykowy.

Warto wiedzieć, że miód zwiększa swoje zdrowotne właściwości, kiedy zalejemy kilka łyżek zimną wodą i odstawimy na kilka godzin. I co bardzo ważne, każdy, nawet najbardziej jakościowy miód traci swoje cenne właściwości pod wpływem wysokiej temperatury – bezpieczna granica to 40°C, nie więcej.

 

Imbir

Doskonale sprawdza się w przypadku bakteryjnych zakażeń przewodu pokarmowego i zapobiega zatruciom i stanom zapalnym żołądka i jelit. Aby sprawdzić, czy imbir jest świeży, należy przełamać korzeń – jeśli środek jest jasnożółty, soczysty i nie ma łyka, imbir jest świeży i pełen cennych wartości. Stary korzeń ma w środku lekko sine zabarwienie i nie pachnie tak intensywnie, jak młody. Można go dodawać do aromatycznych zup, zetrzeć do lemoniady lub dodać do jesiennej herbaty. Ale uwaga! Nie zaleca się podawania imbiru dzieciom poniżej 2. roku życia. 

Lepiej zapobiegać niż leczyć

Dzieci w wieku żlobkowo - przedszkolnym dopiero budują swoją odporność. Przebywając w dużych skupiskach z innymi dziećmi i dorosłymi, narażone są choroby zakaźne i wirusowe, takie jak np. popularna bostonka. Systematycznie budując odporność naszego dziecka dostaniemy premię w postacji rzadszych lub łagodniej i szybciej przebiegających chorób. Wykorzystajmy więc to, co daje nam natura.

Autor
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję